Forum KOŚCIÓŁ UNICKI NA HRUBIESZOWSZCZYŹNIE Strona Główna KOŚCIÓŁ UNICKI NA HRUBIESZOWSZCZYŹNIE
Forum dyskusyjne strony hrubieszowscy-unici.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grekokatolicyzm w latach 1918 -1939 i w PRL-u

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOŚCIÓŁ UNICKI NA HRUBIESZOWSZCZYŹNIE Strona Główna -> Kościół unicki na Chełmszczyźnie i Hrubieszowszczyźnie w latach 1596 - 1875
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thomae
Założyciel Forum


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 126

PostWysłany: Sob Cze 17, 2006 4:22 pm    Temat postu: Grekokatolicyzm w latach 1918 -1939 i w PRL-u Odpowiedz z cytatem

Na naszym terenie po roku 1918 powstała tylko jedna parafia neounicka w Horodle w ramach parafii łacińskiej. Wikariuszem w parafii łacińskiej Horodło był Bazylianin, którego nazwiska nie znam. Posługiwał on i łacinnikom i unitom, którzy się tam ostali i wznieśli piękną cerkiewkę, która istnieje do dziś.
Po II Wojnie Światowej Kościół greckokatolicki na naszym terenie nie odrodził się, zaś ostatni z unitów ostali się przy Kościele katolickim.
Istnieje niewielka grupa prawosławnych, zaś potomkowie unitów często nie wiedzą nawet, iż ich korzenie są mocno wrośnięte w liturgię wschodnią...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wazdar



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 6

PostWysłany: Nie Lis 19, 2006 8:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wg Florentyny Rzemieniuk: "Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego (neounia):, parafię neounicką w Horodle założono w maju 1931 r.
Kapłani pracujący w Horodle:
ks. Jozafat Fedoryk,
ks. Modest Decyszyn, bazylianim (1934).

Niekanoniczna parafia w Grabowcu - od poł. 1931:
ks. Antoni Nemancewicz, jezuita (1931),
ks. Mitrofan Hrynkiewicz (1934),
ks. Doroteusz Syrod, bazylianin (1938).

Działalność neounicka prowadzona była także we wsiach Terebin, Zaborce i Kopyłów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
diakon Piotr UKGK



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 205

PostWysłany: Pon Sty 08, 2007 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może na początek małe korekty w nazwiskach: DAcyszyn, SyroJId,
NIemancewicz (późniejszy egzarcha Białorusi, zamordowany przez hitlerowską Sicherheitsdienst ).

O co chodzi z tą "niekanonicznością" parafii w Grabowcu? Rzemieniuk tak pisze czy to Pańskie określenie? Pytam, bo staram się dzieł Pani Florentyny nie brać za często do rąk, więc nie chce mi się tego teraz sprawdzać. Wink

I jeszcze: posługa bazylianów horodelskich łacinnikom miała charakter epizodyczno-doraźny. Poza tym pracował tam też ks. Michał Niechaj, profesor seminarium lubelskiego, birytualista, znany jako autor dwujęzycznego mszalika neounickiego, rozstrzelany przez Niemców jako jeden z zakładników 23.XII.1939 r. w Lublinie. Jak mówił mi Ks. Henryk Krukowski z Horodła, to właśnie ks. Niechaj założył duszpasterstwo neounickie w tej miejscowości. Potem przejęli jej bazylianie.

Aha: poza Horodłem i Grabowcem było jeszcze duszpasterstwo w Hrubieszowie - zdaje się, że w latach II wojny. Nawiasem: duszpasterz Horodła i Hrubieszowa (czy Grabowca i Hrubieszowa) z lat 1942-44 (?), o. Damian Bohun, bazylianin, żył sobie bodajże w lwowskim klasztorze św. Onufrego jeszcze parę lat temu. Nawet opublikował w miesięczniku "Switło" wspomnienia z tamtych lat, ale z historycznego punktu widzenia niemal bezwartościowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wazdar



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 6

PostWysłany: Sro Sty 10, 2007 9:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Florentyna Rzemieniuk o Grabowcu pisze: "Parafia ta nie była erygowana kanonicznie" (s. 162).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
diakon Piotr UKGK



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 205

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 11:28 pm    Temat postu: "niekanoniczność" Odpowiedz z cytatem

Aha. Znaczy to, że wg. p. Rzemieniuk (przestrzegam przy okazji przed bezkrytycznym dawaniem jej wiary, jako autorce oczywiście) istniejące de facto duszpasterstwo neounickie w ww. miejscowości nie miało de iure statusu parafii. Całkiem to możliwe. Kapłan neounicki mógł mieć np. status wikariusza w parafii łacińskiej (która tym samym była niejako "birytualną"). Nie znaczy to jednak, by można było mówić w takim przypadku o niekanoniczności, która jest synonimem niezgodności z prawem kanonicznym. Niekanoniczną byłaby np. parafia założona przez kapłana samowolnie bez zgody biskupa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Thomae
Założyciel Forum


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 126

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 6:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedyś w ręce wpadł mi "Schematyzm diecezji (łacińskiej) lubelskiej" z 1938 roku. W parafii Horodło właśnie takim birytualnym wikariuszem był Bazylianin sprawujący duszpasterską opiekę nad Unitami. Posługiwał w cerkwii Św. Mikołaja w obrządku wschodnim, jak też w kościele Św. Jacka w obrządku łacińskim. Prócz tego (jak znam życie) obsługiwał rzymskokatolicką kaplicę dojazdową w Strzyżowie (znajduje się obok pałacu). Dziś kaplica ta stoi zamknięta i niszczejąca, parafia rzymskokatolicka korzysta z pounickiej świątyni z pocz XIX wieku i buduje nową świątynię, oraz przymierza się do budowy świątyni filialnej w Husynnem. Jest więc możliwość odzyskania dla obrządku wschodniego kolejnej cerkiewki i to już w niedługim czasie...

Co do parafii neounickich, to słyszałem że dziedzic Świeżawski w Gołębiu (Hołubiu) wzniósł neounicką cerkiew i obsługiwał ją duchowny z Uhrynowa.
O cywilnym duszpasterstwie neounickim w Hrubieszowie w okresie międzywojennym nie słyszałem, możliwe, iż przy jednostce wojskowej był kapelan dla grekokatolików (bo z pewnością byli kapelani prawosławny i rzymskokatolicki)...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wazdar



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 6

PostWysłany: Nie Sty 14, 2007 4:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O wartości i stylu Embarassed pracy Pani Florentyny Rzemieniuk świadczyć może cytat:
"Ostatecznie w celu zlikwidowania źródła nieporozumień ruiny tej świątyni [cerkwi w Kijowcu], która przy dobrej woli mogła być jeszcze odbudowana i służyć wiernym, władze polskie postanowiły rozebrać, czego dokonano przy pomocy wojska.".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOŚCIÓŁ UNICKI NA HRUBIESZOWSZCZYŹNIE Strona Główna -> Kościół unicki na Chełmszczyźnie i Hrubieszowszczyźnie w latach 1596 - 1875 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Możesz ściągać pliki na tym forum